Zioła na potencję: 6 roślin, których MOCNE działanie na erekcję potwierdzono badaniami

Zioła na potencję i erekcję, których działanie potwierdzono badaniami

Zioła na potencję cieszą się coraz większym zainteresowaniem mężczyzn, którzy chcą poprawić jakość swojego życia erotycznego. Wiele osób woli w pierwszej kolejności skorzystać z naturalnych sposobów na osiągnięcie tego celu. Jednak, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, warto mieć świadomość tego, które z nich faktycznie działają. Po jakie zioła na potencję powinniśmy więc sięgać w pierwszej kolejności? Oto nasza lista roślin, których działanie zostało potwierdzone badaniami.

Czy zioła na potencję naprawdę są skuteczne?

Od wieków mężczyźni szukają skutecznych metod radzenia sobie z takimi problemami jak różnego typu zaburzenia erekcji, obniżona potencja czy przedwczesny wytrysk. Zarówno badacze, jak i zwykli użytkownicy w tym czasie przetestowali mnóstwo sposobów, które miałyby im zapewnić doskonałe życie erotyczne. W odróżnieniu jednak od magicznych preparatów, takich jak róg jednorożca, krew kobry czy ekstrakt z ryby Fugu, zioła na popęd seksualny faktycznie wykazują dużą skuteczność, która w niektórych przypadkach jest zaskakująco wysoka.

Subiektywne odczucia mężczyzn korzystających z tych roślin to jednak nie wszystko. Wyniki coraz większej liczby badań wskazują bowiem na fakt, że istnieją zioła, których działanie można udowodnić klinicznie [1], [2], [3]. I chodzi tutaj zarówno o polskie rośliny, jak i chociażby indyjskie czy chińskie zioła na potencję, których właściwości są wykorzystywane w tych kulturach od pokoleń. W artykule skupiamy się wyłącznie na tych, które najlepiej wpływają na męskie libido, potencję oraz erekcję. Tym samym realnie poprawiając męskie życie seksualne.

Stworzony przez nas ranking ziół na potencję i erekcję ma za zadanie przybliżyć mężczyznom działanie tego typu roślin. Dzięki niemu podjęcie decyzji dotyczącej tego, które z nich warto wypróbować, będzie znacznie łatwiejsze.

Jakie zioła na potencję warto więc stosować wedle badań? 

  1. Żeń-Szeń
  2. Palma Sabałowa
  3. Korzeń Maca
  4. Johimbina
  5. Mondia Whitei
  6. Buzdyganek Naziemny

1. Żeń-Szeń

Żeń-Szeń na potencję

Żeń-szeń to roślina stosowana w tradycyjnej medycynie chińskiej od wielu wieków. Istnieje też sporo jego odmian, ale jeśli interesują nas zioła na poprawę erekcji, należy wybrać czerwony żeń-szeń [4]. Działa on bowiem jako przeciwutleniacz, a do tego zawiera ginsenozydy, substancje czynne najprawdopodobniej odpowiedzialne za zwiększone uwalnianie tlenku azotu w organizmie [5]. Ten z kolei powoduje rozszerzanie się naczyń krwionośnych, w tym również ciał jamistych prącia. W efekcie mężczyzna może łatwiej osiągnąć erekcję, a dodatkowo członek ma większą twardość.

Żeń-szeń na libido działa między innymi poprzez zwiększenie ilości testosteronu w męskim organizmie. Ale substancje zawarte w tej roślinie wpływają też na zwiększenie żywotności i ruchliwości plemników [6]. Natomiast to przekłada się na realną poprawę płodności. Może ona być też stosowana jako afrodyzjak, który daje efekty już po 8 tygodniach stosowania preparatów na bazie tego zioła. Ich regularne przyjmowanie zwiększa też poziom dopaminy oraz kwasu GABA w męskim ciele [7]. Żeń-szeń na potencję może być stosowany w postaci chociażby tabletek z wyciągiem z jagód lub korzenia tej rośliny.

2. Palma sabałowa

Palma sabałowa na erekcję

Palma sabałowa to kolejna roślina, której regularne stosowanie sprawia, że męska sprawność seksualna zostaje znacząco polepszona. Badania potwierdziły, że zawarte w niej substancje mają zbawienne działanie na powiększoną prostatę, co jest problemem wielu mężczyzn, zwłaszcza po 50. roku życia [8]. Jest na również stosowana w leczeniu problemów z układem moczowym i wydaje się poprawiać funkcjonowanie pracy jąder.

Palma sabałowa podnosi również jakość męskiego nasienia oraz wyraźnie spowalnia redukcję enzymu 5-alfa. Zwłaszcza drugi element jest ważny, ponieważ bezpośrednio odpowiada za przekształcanie testosteronu w silny hormon androgenowy o nazwie DHT [9]. Wpływa on między innymi na ograniczenie męskich cech, ale jednocześnie zostaje również obniżony poziom testosteronu, którego odpowiednia ilość jest gwarancją wysokiego libido. Stosując zatem ziołowe leki zawierające palmę sabałową można zapewnić sobie lepsze libido i potencję [10]. Największy mit dotyczący tej rośliny dotyczy jej rzekomych właściwości podnoszących płodność. Do tej pory nie udało się tego jednak potwierdzić w badaniach.

3. Korzeń Maca

Korzeń maca na silne libido i mocną potencję

W tradycji Peru od wieków stosowany jest korzeń Maca na libido i potencję. Roślina ta była też kiedyś uważana za naturalny afrodyzjak. Skrywa ona w sobie prawdziwe bogactwo cennych składników odżywczych, takich jak błonnik, witamina C, żelazo i miedź. Wszelkiego typu ziołowe środki zawierające wyciąg z korzenia Maca na potencję wydają się polepszać jakość męskiego nasienia, zwiększając liczebność i ruchliwość plemników [11].

Efekty stosowania takich preparatów można zauważyć już po 8 tygodniach [12]. Co bardzo ważne, w przeciwieństwie do żeń-szenia roślina ta nie wpływa na poziom testosteronu w męskim organizmi [13]. Jest to zdecydowana zaleta korzenia Maca, ze względu na problemy wielu mężczyzn z powiększającym się wraz z wiekiem gruczołem krokowym. Dlatego dbanie o zdrowe libido i potencję przy pomocy tej rośliny jest bezpieczne. Co ciekawe, stosowanie korzenia Maca wpływa nie tylko na życie seksualne, ponieważ zawarte w nim flawonoidy oddziałują też na naszą psychikę, po prostu poprawiając nam humor [14].

4. Johimbina

Johimbina

Johimbina to alkaloid, który jest pozyskiwany z kory drzewa Yohimbe. Jest to antagonista receptora alfa-2 i uważa się je za ziele, które ponoć zwiększa męską potencję. Działanie johimbiny porównuje się często do właściwości sildenafilu, który jest aktywnym składnikiem Viagry. Przede wszystkim zwiększa ona pobudzenie seksualne oraz potencję [15]. Podobnie jak w przypadku żeń-szenia składniki zawarte w johimbina działają rozluźniająco na ciała jamiste i zwiększają uwalnianie chlorku azotu, co dodatkowo aktywuje prącie [16]. Co więcej, johimbina zwiększa podaż adrenaliny, stymuluje nerwy miednicy u mężczyzn i zmniejsza wpływ stresu na ich seksualność [17]. W kulturystyce substancja ta jest również stosowana w celu lepszego wyrzeźbienia i dopracowania wyglądu sylwetki.

Niestety oprócz pozytywnego działania johimbina może również powodować skutki uboczne. Są to między innymi bóle głowy, ogólne wyczerpanie, bezsenność czy problemy z ciśnieniem. Należy więc stosować ją z dużą ostrożnością.

5. Mondia whitei

Ugandyjska Mondia Whitei

Roślina ta cieszy się dużą popularnością w Ugandzie, a jej składniki wydają się pozytywnie wpływać na męską potencję. Przez wiele osób uważana jest też za afrodyzjak, oddziałując między innymi na poziom dopaminy w organizmie. [18] Przede wszystkim, zawarte w mondia whitei związki bioaktywne oddziałują na mechanizmy wpływające na receptory wytrysku. Dokładnie spowalniają ich działanie, a zatem pozwalają na opóźnienie wytrysku [19]. Mondia whitei zwiększa też uwalnianie chlorku azotu w organizmie oraz na rozluźnienie ciał jamistych prącia, poprawiając ukrwienie męskich narządów płciowych.

6. Buzdyganek naziemny

Niezwykle sktueczny buzdyganek naziemny na mocną potencję i długą erekcję

Kultury chińska i indyjska od wieków z powodzeniem zajmują się tematami naszej seksualności, również jeśli chodzi o naturalne środki na potencję i zwiększenie libido. Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na buzdyganek naziemny, który w tych tradycjach jest stosowany od bardzo dawna.

Jeśli chodzi o buzdyganek naziemny potencja, libido i jakość nasienia to najważniejsze obszary, w których można zauważyć jego pozytywne działanie na organizm [20]. Już po 8 tygodniach jego stosowania u mężczyzn poprawia się ukrwienie ciał jamistych [21]. Wyraźnie zwiększa się też uwalnianie chlorku azotu ze śródbłonka i zakończeń nerwowych. To natomiast poprawia erekcję oraz twardość prącia. Dodatkowo buzdyganek naziemny zawiera też składniki frakcji saponin, czyli protodioscynę i protogracylinę. Substancje te zwiększają produkcję czerwonych krwinek w szpiku kostnym, co jeszcze bardziej poprawia ukrwienie obszarów intymnych [22].

Bardzo ważne jest również to, że ziołowe tabletki zawierające buzdyganek naziemny mogą stabilizować poziom testosteronu w męskim organizmie. A w związku z tym, że hormon ten wpływa pozytywnie na libido, ulega ono znaczącej poprawie. Co więcej, roślina ta oddziałuje również na jakość samego nasienia, między innymi poprawiając ruchliwość plemników [23].

To jednak nie wszystkie zalety buzdyganka naziemnego. Zawarte w nim flawonoidy mogą bowiem pozytywnie wpływać na nasz nastrój. Dodatkowo ma działanie moczopędne i jest skutecznym środkiem przeciw nadciśnieniu, a do tego hamuje tworzenie się kamicy w różnych odcinkach układu moczowego.

Jak stosować takie rośliny? Jaka forma preparatu będzie najlepsza?

Rośliny stosowane na poprawę potencji i libido czy też na opóźnienie wytrysku można przyjmować w różnych postaciach. Z niektórych z nich przygotowuje się napary do picia (np. z żeń-szenia). Inne natomiast świetnie nadają się do stworzenia z nich maści, którymi następnie smaruje się prącie. W większości przypadków jednak zastosować można uniwersalną metodę ekstrakcji tych ziół i tworzenia wyciągów z poszczególnych elementów roślin, które następnie trafiają do użytkowników w formie suplementów i preparatów ziołowych.

Oczywiście nie ma też jednego sposobu dawkowania wszystkich takich ziołowych preparatów bez recepty. Różni się to zarówno ze względu na roślinę, której zdecydujemy się używać, jak i na postać, pod którą ją przyjmujemy. Inne zatem będą zalecenia w przypadku korzystania z maści albo naparu, czy też w sytuacji, kiedy zażywamy tabletki ziołowe.

Czy naturalne środki na potencję są bezpieczne?

Oczywiście trzeba mieć świadomość tego, że preparaty ziołowe nie zostały tak skrupulatnie przebadane jak chociażby sildenafil, czyli najważniejszy składnik Viagry. Nie ma też jeszcze pełnych badań, które sprawdzałyby możliwe skutki uboczne w perspektywie długofalowej. Dlatego musimy pamiętać, że każda ze stosowanych przez nas roślin może powodować osobno lub w połączeniu z innymi ziołami, jakiegoś rodzaju skutki uboczne, o których wspominał też ten artykuł. Z reguły jednak preparaty ziołowe są znacznie mniej toksyczne dla naszego organizmu niż inne produkty tworzone na bazie inwazyjnych substancji aktywnych.

Generalnie należy mieć świadomość tego, że w przypadku takich problemów jak obniżone libido, potencja czy przedwczesny wytrysk, zioła mogą wykazywać różną skuteczność u poszczególnych mężczyzn. Nasz organizm jest bardzo złożonym mechanizmem i istnieje wiele czynników biochemicznych oraz psychologicznych, które regulują działanie potencji. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest ciągłe testowanie poszczególnych ziół i sprawdzanie, co w naszym przypadku zadziała najlepiej. Pamiętajmy jedynie, że niektóre zioła wymagają dłuższego stosowania, aby pojawiły się pierwsze pozytywne efekty.

Tak więc, podobnie jak w przypadku wszystkich innych preparatów również zioła na potencję mogą powodować jakieś skutki uboczne. Ich działanie jest jednak z reguły delikatniejsze dla naszych organizmów, dlatego warto je wypróbować. Tym bardziej, że pozytywnie działają one na podniesienie jakości życia erotycznego większości mężczyzn.

Piśmiennictwo i źródła

  • [1] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28478429/
  • [2] https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/00926230390155096
  • [3] Douglas McKay, “Nutrients and botanicals for erectile dysfunction: examining the evidence”, Alternative medicine review : a journal of clinical therapeutic, 2004 Mar;9(1):4-16.
  • [4] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK76277/
  • [5] https://bpspubs.onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1038/sj.bjp.0704425
  • [6] https://www.tandfonline.com/doi/full/10.4161/spmg.26391
  • [7] https://www.nature.com/articles/1300945
  • [8] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1476047/
  • [9] https://www.nature.com/articles/aps20091
  • [10] https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/ptr.4696
  • [11] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/11753476/
  • [12] https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1046/j.1439-0272.2002.00519.x
  • [13] https://casereports.bmj.com/content/2011/bcr.01.2011.3781
  • [14] https://www.tandfonline.com/doi/full/10.3109/13697137.2014.929649
  • [15] https://link.springer.com/article/10.1023%2FA%3A1024521403389
  • [16] https://www.hindawi.com/journals/bmri/2014/841798/
  • [17] https://academic.oup.com/jcem/article-abstract/73/4/861/2652924?redirectedFrom=fulltext
  • [18] http://www.phcogrev.com/article/2013/7/13/1041030973-7847112832
  • [19] https://bmccomplementmedtherapies.biomedcentral.com/articles/10.1186/1472-6882-13-4
  • [20] https://icurology.org/DOIx.php?id=10.4111/kju.2013.54.3.183
  • [21] http://www.phcogrev.com/article/2014/8/15/1041030973-7847125530
  • [22] https://www.scielo.br/scielo.php?script=sci_arttext&pid=S1677-55382019000501043&tlng=en
  • [23] https://journals.sagepub.com/doi/10.1177/2156587216668110

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

− one = seven